www.hodowcygolebi.fora.pl
Forum hodowców gołębi pocztowych
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.hodowcygolebi.fora.pl Strona Główna
->
Zdrowie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kategoria ogólna
----------------
Regulamin forum
Przedstaw się
O forum
Galeria
Ogłoszenia
Hydepark
Archiwum
Gołębie pocztowe
----------------
Hodowla - własne doświadczenia
Zdrowie
Gołębnik - wygląd, wyposażenie, modyfikacje
Loty i wyniki
Wystawy
Ciekawostki
Inne gołębie
Forum ogólne - pytania i odpowiedzi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
misiekrog
Wysłany: Wto 15:14, 20 Lis 2007
Temat postu:
Coś o paramyksowirozie masz tutaj
http://oddzial078.vgh.pl/readarticle.php?article_id=10
Więcej możesz znaleźć w internecie.
Powszechnie wśród hodowców na tę chorobę mówi się 'kręciek', ze względu na najczęstsze objawy, którymi są niekontrolowane skręty głowy. Choroba niestety rzadko uleczalna, jest przekleństwem wśród hodowców. Dlatego ciesze się, że twój gołąbek zdrowieje. Kieruj się dalej zaleceniami weterynarza, on się powinien na tym najlepiej znać. A witaminy dobrze, jak byś kupiła jakieś dla gołębi, choćby u weterynarza, ale te dla papug nie powinny zaszkodzić.
Co do skrzydła powinnaś je odkazić wodą utlenioną i samo powinno się zagoić, choć za pewne do pełnej sprawności już nie wróci.
Z nogą podobnie, okłady też nie zaszkodzą, opuchlizna to rzecz normalna. Nie wiadomo czy była złamana, czy tylko skręcona. Zgrubienie może pozostać, ale po wygojeniu powinien zacząć na niej stawać.
Jeżeli gołąb ma obrączkę, to mogłabyś podać numer z obrączki. Kolejne zdjęcie mile widziane. Życzę powodzenia.
Lorien
Wysłany: Sob 22:32, 15 Wrz 2007
Temat postu:
Świetnie... bardzo dziękuję za pomoc
Naprawdę cudowne forum
Gołąb jest w świetnej formie, choroba ustępuję...
Lorien
Wysłany: Śro 19:49, 05 Wrz 2007
Temat postu: Paramyksowiroza..
Nie jestem profesjonalnym hodowcą gołębi, jednak 8dni temu przed moim blokiem znalazłam gołębia pocztowego, chwilę wcześniej wrony próbowały go zadziobać na śmierć. Ma dziurę między skrzydłami, tuż przy karku, nie może ustać na prawej nodze, miał ją zakrwawioną.
Byłam z nim u trzech weterynarzy.. jeden się nie znał na ptakach, następny stwierdził, że to paramyksowiroza.. Ale nie zbyt sie nim zainteresował, wspomniał jedynie coś o witaminach..
Trzeci weterynarz, potwierdził, iż to paramyksowiroza, ptak dostał tabletkę na pół rzęsitkobójczą, i jeszcze jakąś, pogubiłam się nie wiem co to było. Ma również antybiotyk, który się miesza z wodą... Podaje mu witaminy dla papug z jodem dla młodych, ptak ma 2 miesiące. Ma apetyt, dość mało pije.
Chciałam zaczerpnąć porad bardziej zorientowanych osób w hodowli gołębi pocztowych. Ptak dostaje bardzo mocnych skrętów głowy, jak próbuje się w zbić zawsze się obija... Apetyt ma ogromny, jak widzi jedzenie to warjuje i popiskuje z radości. Jednak podczas jedzenia podsząsa mocno główką wygląda to jakby chciał jedzenie na drobniejsze sobie podzielić, a już drobniej się nie da..
Lepszej opieki nie mogę mu zapewnić, zajmuję się najlepiej jak potrafie niczym niemowlęciem Co jeszcze mogę dla niego zrobić? Jak jeszcze mogę mu pomóc, aby szybciej doszedł do zdrowia:( ??
Jeszcze ważna sprawa to co do jego nóżki, na której prawie nie stoi tylko czasami się nią podpiera, jest ciepła, i spuchnięta. Robię mu okłady z Rivanolu, jednak to nic nie pomaga!
Bardzo proszę o porady!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin