www.hodowcygolebi.fora.pl
Forum hodowców gołębi pocztowych
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.hodowcygolebi.fora.pl Strona Główna
->
Zdrowie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Kategoria ogólna
----------------
Regulamin forum
Przedstaw się
O forum
Galeria
Ogłoszenia
Hydepark
Archiwum
Gołębie pocztowe
----------------
Hodowla - własne doświadczenia
Zdrowie
Gołębnik - wygląd, wyposażenie, modyfikacje
Loty i wyniki
Wystawy
Ciekawostki
Inne gołębie
Forum ogólne - pytania i odpowiedzi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
monika
Wysłany: Śro 16:17, 21 Kwi 2010
Temat postu: Choroba zwana kręcikiem
Witam ,jestem nowa.
Mam kilka pytanek związanych z chorobą u gołębi zwaną przez niektórych kręcikiem.
Znalazła ileś czasu temu gołębia pocztowego bez obrączki (dzikiego) ,kiedy podeszłam do stadka gołębi wszystkie odleciałay oprócz jednego,schował się pod murek i myślł że go nie zauważe, traw chciał zauwarzyłami go wziełam.Na początku krecił się w kółko prawie bez przerwy ,ale potem coraz żedziej aż w końcu prawie wogóle się nie kręcił ,w między czasie założyłam mu obrączkę i wychodziłam z nim na dwór.Około 3-4 dni temu byłam z mamą i z gołębiem u "sąsiada" który choduje gołębie ,on natomiast powiedział żeby go zabić ,bo i tak zdechnie i nie będzie już nigdy latał.Ja kocham zwierzęta więc postanowiłam że zostanie ze mną do końca swoego życia.
Ale wczoraj stało się coś dziwnego,kiedy sąsiad przyszedł do nas żeby popryskać swoje tuje ,gołąb chyba się wystraszył i podbił do lotu nie udało się ,spróbował drógi raz i się udało odleciał ,poleciał wysoko.I o tyle go już widziałam
PYTANIA:
1.Czy to możliwe że sam wyzdrowiał ?
2.Czy to musiała być ta choroba?
3.Czy zdechnie gdzieś w drodze ?
4.czy to prawda co muwił sąsiad ?
5.Czy on kiedyś może wróć ?
Dzisiaj moja mama widziała przy oczku wodnym dwa gołębie i twierzdzi że jeden to chyba był ten "mój"
.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin