Autor |
Wiadomość |
RobertD_078 |
Wysłany: Pią 23:16, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
kol. to forum jest praktycznie martwe (niestety) ja nie moge ci pomuc bo niemem pojecia o obraczce ale jesli chcesz to zadaj pytanie pod tym linkiem http://www.zloteskrzydlo.pl/news.php ja ci powiemze tak na szybkiego to daj mu to co masz w domu z ziarenek np; ryż,groch,kukurydza,kasza jenczmienna, do picia woda. Jesli chcesz zając sie nim dłużej to radze odwiedzić sklep dla gołebi. |
|
|
Adam00 |
Wysłany: Wto 12:16, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
Witam Wszystkich Hodowlarzy prosze o pomoc i rade i szybko odpowiedz Mam Problem Przyfruna do mnie gołąb HAM CENT CU 17 38 2008 rok i mam problem nie wiem jak sie nim opiekowac , jaka to rasa .. Prosze o szybka odpowiesz tu na forum lub na e-mail adamu06@op.pl |
|
|
misiekrog |
Wysłany: Wto 15:18, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
Tak jak kolega powiedział przede mną, jajka sprzątnąć (można dać psu), a gniazdo sprzątnąć, ale jak już koleżanka tyle poczekała, to może poczekać jeszcze parę dni, aż młode zaczną już powoli latać. Wtedy nie będzie ich na sumieniu, bo rodzice bez problemu znajdą nowe miejsce;) |
|
|
dora22 |
Wysłany: Wto 15:03, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dzięki Robert.Spadł mi kamień z serca.Jakoś nie miałam sumienia tego zrobić ale skoro Ty doświadczony myślę hodowca i pewnie miłośnik gołębi tak radzisz to biorę się do sprzątania.Tylko , że dziś pojawiło się kolejne jajeczko.Troszkę żal ale mój pies i cała rodzina nie mogą cierpieć z powodu jak powiedziałeś miejskich gołębi.Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam serdecznie.Pięknych okazów w hodowli i wszystkiego dobrego.Dorota |
|
|
RobertD_078 |
Wysłany: Pon 20:53, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
powiem ci koleżanko ze najlepiej usunąć to gniazdo!!!!! To gołębie miejskie one znajda sobie inne lokum ... |
|
|
dora22 |
Wysłany: Pon 15:36, 26 Maj 2008 Temat postu: Proszę o pomoc i radę |
|
Witam wszystkich "gołębiarzy" i proszę o radę i pomoc.Nie jestem hodowcą i kontakt z gołębiami mam jak każdy śmiertelnik czyli nie za bliski , no od jakiegoś czasu jednak odść konkretny.Zacznę może od początku.Tuż po Świętach Wielkanocnych zauważyłam na balkonie(5 piętro)gniazdo w którym siedziała gołębica na jajkach .Zal mi było niszczyć gniazdo i dziś mam horror.Małe już są całkiem duże ale jeszcze nie latają.Za to balkon mam cudnie "zafajdany"Ale to jeszcze bym wytrzymała bo w końcu odlecą a ja sprzątnę balkon.A tu nowa niespodzianka.Wczoraj zauwazyłam nowe jajka.Co mam zrobić?Może ktoś mi poradzi?Pies nie może wyjść na balkon bo zje gołębie , "syf" jest taki że szkoda gadać.Może jakiś hodowca wziął by ode mnie te gołębie.Proszę POMÓŻCIE!!!!!!!!!!! |
|
|